czwartek, 13 lutego 2014

Witam ;)

  Ostatnio wzięło mnie na rysowanie, więc postanowiłam nie zapychać rysunkami mojego innego bloga, więc założyłam osobny. I oto on! Mam nadzieję że się spodoba ;)
Nie przedłużając: oto pierwsza porcja moich obrazków.



SKORPIOMIDOR® 
    Został wymyślony na potrzeby lekcji biologii: otóż rozmawialiśmy sobie o mutacjach genetycznych, aż nauczycielka powiedziała, że naukowcy wszczepiają gen skorpiona do pomidorów, aby coś tam uzyskać. Zaczęliśmy się z tego śmiać, a mnie natchnęło do narysowania takiego mutantka. Uważam, ze jest uroczy. Moja koleżanka (Agnieszka, proszę ja sobie zapamiętać, bo będę dużo o niej wspominała) chciała dorysować mu oczy. Rysunek powstał oczywiście w zeszycie od biologii, bo gdzieżby indziej. 


A to dla odmiany zwykły PAJĄK CZARNO-CZERWONY, zwany Czerwono-Czarnym. 
    Jego historia jest mniej ciekawa, gdyż narysowałam go podczas muzyki, zamiast mazać "kolegom" (cudzysłów ma pokazać, ze wcale nie chciałam ich poznawać) po rękach i niszczyć sobie cienkopisy. 
   Powiem tyle, ze bardzo lubię rysować nieco upiorne rzeczy, ponieważ pole do popisu jest większe: mutanty można wymyślać bez końca :)
   To na dziś koniec, Bardzo bym prosiła o obiektywną ocenę rysunków, porady i pomoc psychologiczną (xD). 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz